PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=218094}
6,0 11 140
ocen
6,0 10 1 11140
5,2 8
ocen krytyków
Palimpsest
powrót do forum filmu Palimpsest

Miał wyjść z tego mocny thriller, film cały czas trzymający w napięciu. Pan Niewolski długo zapowiadał swój film, wielokrotnie powtarzał, że będzie to coś niesamowitego, rewelacja, przełom w polskiej kinematografii. Nic takiego nie było. Sam pomysł naprawdę dobry - podróż w głąb psychiki, w wewnętrzny świat osoby pogrążonej w szaleństwie. Wykorzystano też wiele ciekawych rozwiązań - montaż, zdjęcia, scenografia, miasto genialnie wręcz przedstawione - trochę jak w serialu "Glina", trochę jak w "Golemie" Szulkina, zwłaszcza mieszkania i korytarze kamienic. Od strony technicznej film jest udanie zrealizowany, ale scenariusz niestety słaby, rozczarowujący, współczuję scenarzyście, który podpisał się swoim nazwiskiem pod tekstem Konrada Niewolskiego. Nie ma napięcia, jest tylko nuda, a może raczej oczekiwanie na kolejne ciekawe ujęcia. Zakończenie trochę zaskakuje, ale odnoszę wrażenie, że nie taki efekt chciał osiągnąć pan Niewolski.

użytkownik usunięty
Kinokio

Czegos zabraklo w tym filmie tylko nie wiem czego, w wiekszosci przypadkow jak ogladam takie pokrecone filmy to mam taki jakis przeblysk inteligencji i nagle bach i jestem olsniony . A ten film jest taki nudny ze kompletnie mnie zamulil.

ocenił(a) film na 8
Kinokio

A kto mówił że to będzie typowy thriller? Konrad tak mówił?

Nie jest to na pewno typowy gatunek thrillera, kryminału ani psychologicznego dramatu. Wszystkiego po trochu. Najbardziej spodobało mi się odwrócenie na ok. 10-15 minut przed końcem. Wtedy dopiero reżyser odchodzi od ciemnego, mrocznego świata wewnątrz psychiki Marka i staje się jasne, że całość filmu była dotąd nierzeczywista. Nie ma przeplatania tych dwóch rzeczywistości, wszystko dzieje się do czasu w jednej z nich, na koniec okazuje się, że to była fikcja. Bardzo ciekawe, nagle wyjaśniają się wszystkie na raz wątpliwości z pierwszej części filmu. Te długie sceny z pierwszej części owszem niekiedy nudziły i nużyły ale rewelacyjne rozwiązanie na końcu jak dla mnie wszystko to rekompensuje. A film jest krótki więc spokojnie można przetrzymać bez zaśnięcia.

Nie zgodzę się że scenariusz słaby. Dla mnie jest optymalny. Efekt został osiągnięty przez nagłe rozwiązanie większości wątpliwości w jednym momencie w końcówce filmu. Może lepsze są zdjęcia, montaż, scenografia i muzyka jak trafnie zauważyłeś, ale to tylko świadczy o bardzo wysokim poziomie tych elementów, nie o słabym scenariuszu :)

ocenił(a) film na 4
Kinokio

Zgadzam się z przedmówcą. Dobry pomysł, ale film niestety nie wyszedł. Klimat jest całkiem niezły, ale zabrakło "tego czegoś" co przyciąga uwagę widza - być może dramaturgii wydarzeń. Historia w gruncie rzeczy jest dramatyczna, ale podczas oglądnia widz nie zdaje sobie z tego sprawy. Refleksja przychodzi dopiero pod koniec filmu jak zagadka zostaje rozwiązana. Niemniej odnoszę wrażenie, że wszystko zostało pokazane zbyt płytko. Film jest stosunkowo krótki 1:15 minut, a wydaje mi się, że można by go było jeszcze znacznie skrócić, i niestety nie zapada w pamięci.

ocenił(a) film na 8
Rastan

Zgodzić się z tym oczywiście nie można.
"Refleksja przychodzi dopiero pod koniec filmu", w tym momencie filmu dosłownie i w przenośni staje się jasność, do mnie owe refleksje przyszły szybciej :)
"Niemniej odnoszę wrażenie, że wszystko zostało pokazane zbyt płytko."
Cóż za mylne wrażenie, ale się dałeś nabrać :)

ocenił(a) film na 4
sten44

"do mnie owe refleksje przyszły szybciej"
mam nadzieję, że nie przed obejrzeniem filmu :), albo nie po 15 minutach jego oglądania :). film był tak krótki i nudny, że trudno o wcześniejsze refleksje niż po seansie.

"cóż za mylne wrażenie, ale się dałeś nabrać :)"
raczej nabrać się nie dałem, no chyba, że na obejrzenie tego filmu. zdania o nim jednak nie zmienie. reżyser powinien koniecznie zobaczyć Drabine Jakubowa albo nawet Zostań, dałoby mu to do myślenia jak robi się filmy w tym stylu.

ocenił(a) film na 8
Rastan

Reżyser pewnie widział te filmy jak i baaaardzo dużo innych filmów.
Głębia w "Palimpseście" sięga bardzo daleko, określenie 'płytkie' było więc dużym nadużyciem z Twojej strony.
Tu trochę więcej moich spostrzeżeń tuż po obejrzeniu:
http://www.filmweb.pl/topic/637570/%3E%3E%3E+Pisane+na+palimpse%C5%9Bcie%3C%3C%3 C+SPOILERY%21.html

ocenił(a) film na 4
sten44

Ja nie napisałem, że film był płytki (w ogólnym tego słowa znaczeniu), tylko, że historia została płytko przedstawiona. Materiał i pomysł był bardzo dobry, a wyszedł z tego nijaki film, co podtrzymuje.

Oczywiście można dopatrywać się różnych niuansów, jak to kolega przedstawił w swoich spostrzeżeniach z filmu (zresztą bardzo trafnych), ale jest to sprawa drugorzędna ! Jeśli film jest ogólnie słaby, a taki w moim mniemaniu był, nie ma sensu zagłębiać się i analizować szczegółów.

Oczywiście nie chcę nikomu nic sugerować, najlepiej jak każdy sam obejrzy film i oceni go.

ocenił(a) film na 8
Rastan

"Ja nie napisałem, że film był płytki[...]"
Skoro tak to spox :>
"[...]nie chcę nikomu nic sugerować[...]"
Ja też nie chcę nikogo przekonywać do moich odczuć i wrażeń przy okazji tego filmu, jeśli ktoś troszkę inaczej spojrzy jak kol. olek w przytoczonym temacie to fajnie, a jak nie to trudno.
Każdy niech zostanie przy swoim zdaniu.
Wszystkiego dobrego i dużo ;>

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones